Firma ioutdoor znana jest przede wszystkim jako producent wzmocnionych telefonów i smartfonów, jednak tym razem producent z Chin przedstawił coś innego: sportowy zegarek ioutdoor Pioneer P10 o dużej wytrzymałości i stylistyce nawiązującej do zegarków Casio G-SHOCK.
Tak prawdę mówiąc, to ioutdoor Pioneer P10 wygląda trochę jak jedna z wielu podróbek gieszoka, a tarcza niepokojąco przypomina setki taniutkich pseudosmartwatchy z chińskich sklepów, jednak producent przekonuje, że to coś więcej.
Koperta wykonana została z poliwęglanu i tworzywa ABS, a dekiel – ze stali nierdzewnej 316L. To połączenie ma zapewnić odporność MIL-STD-810G, wytrzymałość na pył i wodę zgodnie z normą IP8 oraz dodatkowo wodoodpoporność do 50 metrów. Można w nim więc pływać, a nawet nurkować na niewielkie głębokości.
ioutdoor Pioneer P10 przygotowany jest do pracy w zakresie temperatur od -20 do 50 stopni C, a wyświetlacz chroni szkło Gorilla Glass 4 – zazwyczaj w tych tanich modelach zegarków montuje się szkiełka akrylowe. Pasek wykonany został z kolei z TPU.
Monochromatyczny, refkleksyjny wyświetlacz FSTN ma przekątną 1,2 cala. Prezentowane na nim treści widoczne są za dnia bez dodatkowego podświetlenia, które można aktywować dopiero, gdy się zrobi ciemno. Na wyświetlaczu mieści się w sumie 130 znaków, w tym ikony różnych aktywności i pogody.
Jakie funkcje oferuje właściwie ioutdoor Pioneer P10? Ne jest to smartwatch w pełnym znaczeniu tego słowa, ale zegarek sportowy z funkcjami smart. Gadżet łączy się ze smartfonem za pomocą Bluetooth i wyświetla powiadomienia o SMS-ach, wiadomościach z serwisów społecznościowych i połączeniach telefonicznych. ioutdoor Pioneer P10 mierzy kroki, przelicza je na kalorie, pilnuje, by zbyt długo nie siedzieć w miejscu, liczy pokonany dystans, pozwala monitorować ilość wypitej wody, a także sen.
ioutdoor Pioneer P10 pozwala też definiować cele związane z aktywnościami. Oczywiście ne zabrakło aplikacji na smartfon, która gromadzi wszystkie zebrane informacje i przedstawia je w postaci danych i wykresów. Za pomocą zegarka można też zdalnie obsługiwać aparat w smartfonie.
Energię do pracy zapewnia bateryjka pastylkowa CR2450. Producent obiecuje 33 miesiące pracy.
ioutdoor Pioneer P10 niedługo trafi do sprzedaży w cenie około 25 USD, czyli 95 zł.