Seria zegarków Casio G-SHOCK GM-5600 miała premierę pod koniec lipca. To trzy modele w militarnym stylu, z których najbardziej oryginalny wydaje się GM-5600B-3ER z kamuflażowym wzorem wokół wyświetlacza. Zegarki można kupić już w Polsce, tylko znów potwierdza się opinia, że Casio zanadto śrubuje ceny.
Zegarki Casio G-SHOCK GM-5600 to trzy modele nawiązujące kształtem do klasycznej kostki DW-5600 z 1987 roku, a zarazem gieszoki z nowej serii metalowych kostek, które od jakiegoś czasu Casio wprowadza na rynek jako wersje premium dawnych zegarków. W lipcu doszły do nich trzy GM-5600.
Pierwszy z nich to GM-5600-1 z czarnym gumowym paskiem i kopertą w kolorze srebrnym, drugi to cały czarny GM-5600B-1, natomiast GM-5600B-3 to połączenie barwionej na czarno koperty ze stali nierdzewnej i ciemnozielonego paska z gumy.
Ciekawym detalem jest kamuflażowy wzór wokół wyświetlacza. W sumie sprawia to, że GM-5600B-3 wydaje się jednym z najładniejszych, najbardziej efektownych G-SHOCK-ów w stylu militarnym. Aż się chce nosić!
Funkcjonalnie to jednak minimum funkcji. Wewnątrz koperty o szerokości 43 mm pod wyświetlaczem chronionym mineralnym szkiełkiem znalazł się standardowy moduł, w którym znajdziemy pomiar czasu z datownikiem, stoper, timer, alarmy, do tego otrzymujemy ledowe podświetlenie i oczywiście tradycyjną dla G-SHOCK-ów wytrzymałość i wodoszczelność do 200 m. Zegarek zasilany jest baterią CR2016, która zapewnić ma zaledwie 2 lata pracy.
Srebrna wersja zegarka kosztuje około 800 zł, natomiast czarne kosztują już znacznie drożej. GM-5600B-3 wyceniony został na 990 zł – tyle kosztuje w większości sklepów. Jak na model o podstawowych funkcjach to stanowczo za dużo, ale taka jest polityka Casio. Producent swoje metalowe kostki pozycjonuje jako produkty premium i winduje ceny. Miejmy nadzieję, że z czasem ten model znacznie stanieje…
Jeśli chodzi o prace na baterii – 2 lata – to raczej standard w zegarkach Casio. Cena – importer odrobine dodaje od siebie – w kwestii ceny. Niestety ale racja jest również polityka Casio – wyżej sobie ceni modele metalowe (pomimo zastosowania modułów ze znacznie tańszych zegarków ) i modele z kolorem – i finalnie cena delikatnie mówiąc nie zachęca do kupna. Trzeba będzie bardzo długo poczekać aż stanieją.
Dwa lata to działają na baterii te modele z czujnikami (barometr, kompas itd), natomiast taki podstawowy powinien trochę dłużej. Np mam DW-D5500BB-1, który ma pracować na baterii 10 lat…