Firma F150, znana też jako IIIF150, wprowadziła nowy model Air1 Pro. Smartfon robi świetne wrażenie – jest wyjątkowo płaski, ale w pełni wytrzymały, a do tego ma wariant pomarańczowy. Powiedziałbym, że to genialny sprzęt, ale niestety wnętrze jest nieco słabe.
Firma F150 pochwaliła się w ostatnim czasie dwoma nowościami. Pierwsza to R2022 Alpine, czyli specjalna wersja testowanego przeze mnie w swoim czasie i wciąż używanego na co dzień telefonu R2022. Mój wariant ma wzór kamuflażu pustynnego, teraz powstała podobna wersja, ale w tonacji ciemnozielonej.
Drugim dodatkiem jest zwiększenie pamięci do 256 GB. Niestety, smartfon chyba nie doczekał się jednocześnie aktualizacji do Androida 12 – producent nie podaje wersji systemu, ale skoro się nie chwali, to nie ma czym.
F150 Air1 Pro
Druga nowość to bardzo płaski model F150 Air1 Pro. Smartfon nawiązuje stylistyką do oktagonalnej budowy poprzednich modeli, jednak wyróżnia się tym, że jest bardzo płaski. Jego obudowa ma grubość zaledwie 11,35 mm, a całość waży 272 g. Jednocześnie zapewnia wytrzymałość IP68/69K i MIL-STD-810G.
Wewnętrzny element obudowy to rama ze stopu łączącego magnet i tytan. Producent przekonuje, że sprzęt zniesie topienie, upadki, kurz, pył itd.
Drugą ciekawą cechą jest pomarańczowy wariant kolorystyczny – taki jet cały tył telefonu. Jest też wersja czarna.
Z tyłu obudowy znajduje się dość duży moduł łączący aparaty i elementy oświetlenia. Są tam trzy diody doświetlające, a zarazem latarka o mocy 100 luksów, natomiast na bokach wyspy umieszczone są dwa rzędy diod LED, które mrugają, gdy pojawia się nowe powiadomienie.
Może to trochę dyskotekowe, ale w sumie jest fajnym dodatkiem – w końcu model w takiej stylistyce to nie smartfon do tyrania w terenie albo na budowie, tylko taki trochę półmiejski sprzęt dla aktywnego użytkownika.
Wyświetlacz w F150 Air1 Pro to matryca IPS o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2400).
Mankamentem F150 Air1 Pro jest jednak przeciętna specyfikacja. Moc do pracy dostarcza układ MediaTek Helio G37 (12 nm), któremu pomaga 6 GB pamięci RAM. Wewnętrzną to już przyzwoite 128 GB. Nie zabrakło wszystkich potrzebnych elementów jak NFC, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0 czy GPS +GLONASS+Beidou.
Sekcja fotograficzna jest przyzwoita, ale też niespecjalnie porywająca – główny aparat ma 48 Mpix, pomaga mu aparat makro 2 Mpix, jest też aparat noktowizyjny 20 Mpix (diody IR o zasięgi do 20 m), znany już chyba z co drugiego pancernika z 2022 roku.
Mimo tak płaskiej obudowy, wewnątrz udało się zmieścić akumulator 5000 mAh z zasilaniem 18 W. Wszystkim dyryguje Android 12.
F150 Air1 Pro jest do kupienia na AliExpress, gdzie teraz jego cena wynosi niecałe 110 zł, ale 8 czerwca ma kosztować w promocji 799 zł.
Smartfon wygląda bardzo fajnie i zachęcałby do zakupu, gdyby nie marne połączenie niezbyt wydajnego procesora i 6 GB RAM. Tragedii jednak nie ma, jakoś to będzie działać. Cena jest też adekwatna. Czekam teraz na wersję F150 Air1 Pro 5G 🙂
