MediaTek zaprezentował dziś układ Helio P90, czyli kolejny model ze swojej linii procesorów, z których tak chętnie korzystają producenci pancernych (i nie tylko) smartfonów. Helio P90 zapowiada się dość ciekawie i chociaż to wciąż średnia półka, to przynajmniej jest nadzieja, że teraz wzmocnione telefony będą miały lepsze niż dotąd aparaty. W pierwszej kolejności po nowy układ MediaTeka sięgnie BlackView.
BlackView to chiński producent pancernych smartfonów, który zdobył dużą popularność dzięki wielu udanym konstrukcjom. Teraz telefony tej marki mogą okazać się jeszcze ciekawsze, bo producent zapowiedział, że wykorzysta ten układ w swoich najnowszych modelach. Chodzi o BlackView BV9700 i BV9800, które ujrzą światło dzienne już w pierwszym kwartale 2019 roku.
Cóż jest takiego ciekawego w Helio P90? Nie da się ukryć, że układy MediaTek zawsze pozostawały w cieniu Snapdragonów, oferując na ogół słabszą wydajność i funkcje komunikacyjne i oraz mniejszą energooszczędność. Nowy procesor Mediateka ma szansę skrócić ten dystans.
Helio P90 wykonany został w technologii 12 nm, składa się z ośmiu rdzeni – sześciu Cortex-A55 do 2 GHz i dwóch Cortex-A75 2,2 GHz. Za grafikę odpowiada GPU PowerVR GM 9446.
Mediatek zapowiada zauważalny skok wydajności – zarówno w CPU i GPU, jak i module sztucznej inteligencji: APU 2.0 zapewni o 4,6 raza większą wydajność SI niż P70.
Sztuczna inteligencja ma się przyczynić między innymi do lepszej jakości fotografii i to jest jedna z kluczowych cech nowego układu. Helio P90 jest gotowy do współpracy z matrycą 48 Mpix, a dzięki APU 2.0 aparat będzie mógł rozpoznawać sceny i śledzić nawet 5 obiektów w kadrze. Inne ciekawe funkcje to śledzenie obiektów 3D czy awatary tworzone na podstawie skanu całego ciała. Nie zabraknie wsparcia dla rozwiązań Google Lens i ARCore.
Funkcje komunikacyjne zapewnią Dual SIM, LTE kat. 12/13, 4×4 MIMO, VoLTE, Wi-Fi 802.11 ac i Bluetooth 5.0.
Producent obiecuje też mniejsze zużycie energii, co zawsze było słabością w procesorach MediaTeka.
Zapowiadane przez BlackView modele BV9700 i BV9800 mogą się więc okazać całkiem ciekawymi smartfonami – kolejnymi, które przyciągną uwagę bardziej wymagających użytkowników.
Źródło: GizmoChina
