Blackview stara się za wszelką cenę odróżnić od innych producentów smartfonów o wzmocnionej konstrukcji. Najnowszy model marki to Blackview BL5000 – pancerny telefon 5G dla graczy.
Blackview BL5000 wytrzyma atak wściekłości po przegranej – sugeruje producent, przedstawiając zdjęcie rozsierdzonego gracza, który ciska telefonem, widząc na erkanie „game over”.
Nie powinien być to jednak zbyt silny rzut, bo Blackview BL5000 zapewnia podobne parametry wytrzymałościowe, co inne pancerniki. Obudowa zgoda z normą IP68/IP69K wytrzyma zanurzenia do 1,5 m przez 30 minut, wodę tłoczoną pod dużym ciśnieniem, upadki z wysokości 1,5 i niskie temperatury -30 stopni.
Nieco inny charakter telefonu ma podkreślać obudowa z dynamicznymi motywami na pleckach, zwłaszcza w wersji z zielonym wykończeniem. Jest też podświetlenie RGB. Wymiary urządzenia to 164 x 80,4 x 12,8 mm, a masa 273 g, nie jest to bardzo duża cegła.
Blackview BL5000 wyposażony został w ekran 6,36 cala o rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2300, proporcje 19:9), z zewnątrz zastosowano szkło Gorilla Glass 5.
Pod maską BL5000 siedzi układ MediaTek Dimensity 700, bardzo popularny ostatnio na rynku u niepancernych producentów i coraz częściej wchodzący też do segmentu rugged.
Zaletą tej jednostki jest proces technologiczny 7 nm uraz wbudowany modem 5G z Dual SIM 5G – w pancernikach jest to więc jeden z lepszych chipsetów. Układ powinien zapewnić dobrą wydajność na co dzień i w grach, tym bardziej że pomaga mu 8 GB pamięci RAM LPDDR4X. Pamięć wewnętrzna UFS 2.2 ma rozmiar 128 GB, ale nie można jej rozszerzyć za pomocą microSD. Kulturę pracy poprawia dodatkowy układ chłodzenia.
Dla graczy producent przygotował specjalny tryb gamingowy, który optymalizuje rozgrywkę. Akumulator o pojemności 4980 mAh można podładować z mocą 30 W, co wciąż nie jest standardem w telefonach pancernych.
Ciekawostkę stanowi dodawany do zestawu kabel USB C do ładowania z końcówką w kształcie litery L, co pozwala na granie podczas zasilania akumulatora energią – kabel przylega do obudowy i nie przeszkadza w zabawie.
Sekcja fotograficzna trochę zaskakuje – znalazł się tam aparat z matrycą 12 Mpix (Sony IMX362). To dość stary sensor z 2017 roku, który jednak wyróżnia się dużymi pikselami 1,4 mikrometra i w połączeniu z obiektywem f/1,75 nie musi być bardzo złym wyborem. Towarzyszy mu aparat szerokokątny 16 Mpix o kącie widzenia 125°. Jest też jakieś trzecie oczko aparatu, ale o nieznanych właściwościach (możliwe, że czujnik głębi). Z przodu znalazł się aparat 16 Mpix.
Wszystkim zarządza Android 11 z interfejsem Doke OS 2.1 optymalizowanym do gier.
Blackview BL5000 kosztuje w tej chwili w sklepie producenta 399,99 USD, czyli około 1560 zł. We francuskim sklepie Blackview telefon oferowany będzie z kolei za 289,99 euro, czyli 1324 zł. W Banggood można go w tej chwili upolować jeszcze taniej – za 1172 zł. Ceny mogą być różne w różnych sklepach. BL5000 jest dostępny w przedsprzedaży, wysyłak realizowana będzie po 24 sierpnia.
