Wzmocniony smartfon Cat S42 wchodzi na rynek

Marka Cat ostatnio rzadko przypomina się z nowymi produktami, ale w końcu jednak wyszła z cienia chińskich konkurentów i zaprezentowała nowy smartfon – Cat S42. Urządzenie jest już dostępne w przedsprzedaży na polskim rynku.

Ci, którzy liczyli na mocne wejście Cata z wydajnym flagowcem, znów mogą być nieco rozczarowani. Seria S4x to smartfony średniej klasy i Cat S42 również zdecydowanie należy do tej kategorii.

Nowy telefon Cata zapewnia wytrzymałość na tył i kurz zgodnie z normą IP68, jest też wytrzymały na warunki zewnętrzne określane przez standard MIL-STD-810H.

Smartfon przeszedł wielokrotne testy upadku z wysokości 1,8 m na stal, wliczając w to liczne upuszczenia na wszystkie boki i narożniki. Zaliczył z powodzeniem testy zanurzenia w wodzie na głębokość do 1,5 metra przez 35 minut.

Cat S42 przeszedł też próby odporności na drgania, toczenie i mgłę solną, a jego konstrukcja jest przeznaczona do pracy w skrajnie wysokich i niskich temperaturach, a także odporna na wstrząsy termiczne.

Wyświetlacz IPS 5,5 cala o rozdzielczości HD+ (1440 x 720, 18:9) chroni szkło Corning Gorilla Glass 5. Ekran można obsługiwać mokrymi rękami i w rękawiczkach.

Obudowa Cata S42 ma wymiary 161,3 x 77,2 x 12,7 mm, jest to więc sprzęt całkiem poręczny, ciekawym detalem są wystające, podłużne elementy na pleckach, które zapewnią lepszy uchwyt. Do tego smartfon wyposażony jest w programowalny przycisk do obsługi funkcji PTT (Push to Talk) lub SOS (z aplikacją „Lone worker”) albo też do łatwego włączania latarki bądź aparatu.

Chociaż z zewnątrz Cat S42 wygląda ciekawie, to wnętrze przedstawia się już znacznie skromniej. Jego sercem jest czterordzeniowy układ Mediatek Helio A20 MT 6761D o taktowaniu do 1,8 GHz, czyli jednostka budżetowa, po której trudno oczekiwać wysokich osiągów. Do pomocy procesor otrzymał 3 GM pamięci RAM, a na dane przewidziano 32 GB z możliwością rozbudowy o karty microSD. Poniżej dalsza specyfikacja.

 

 

Główne dane techniczne

  • Bateria 4200 mAh
  • Wodoodporny/pyłoszczelny (IP68), odporny na upadki z wysokości 1,8 m na stal, MIL-STD-810H, Corning Gorilla Glass 5
  • Wodoodporny do 1,5 m przez 35 minut
  • Ekran 5,5″ HD+ 18×9 zoptymalizowany do użytku na świeżym powietrzu i obsługi mokrymi palcami i w rękawiczkach
  • Android 10 (z aktualizacją do 11)
  • 3 GB RAM, 32 GB ROM, możliwość rozbudowy pamięci (microSD™)
  • Chipset Mediatek Helio A20 MT 6761D, czterordzeniowy 1,8 GHz
  • Tylny aparat 13 MPix, przedni aparat 5 MPix
  • LTE kat. 6, VoLTE, VoWiFi
  • Powłoka o specjalnej fakturze poprawiającej chwyt
  • Programowalny przycisk skrótu przydatny do obsługi funkcji PTT (Push to Talk), SOS (aplikacja „Lone worker”) lub łatwego włączania latarki bądź aparatu
  • Bluetooth 5.0, NFC
  • Gniazdo audio 3,5 mm (wodoodporne)
  • Podwójne gniazdo SIM – Nano SIM + microSD™
  • 2 lata gwarancji
  • Obsługa Android Enterprise
  • Aktualizacje zabezpieczeń przez 3 lata

 

Telefon można zamawiać w przedsprzedaży przez www.catphones.com oraz w sklepie komputerowym x-kom, gdzie został wyceniony na 1199 zł. W pełnej sprzedaży dostępny będzie od 13 lipca, ale można go zamówić już teraz.

 

 


Facebooktwitterredditlinkedinmail

Komentarze do: “Wzmocniony smartfon Cat S42 wchodzi na rynek

  1. Upadli na głowę. Z takimi mocami powinien kosztować 600 zł. Wciąż im się wydaje, że nazwa koparki robi jeszcze na kimś wrażenie. Chyba już nie, a jeśli wywołuje jakąś reakcję to tylko pukanie się w czoło. Bullit Group… Wypuszczają „produkty” pod licencjonowanymi nazwami Cat, JCB, Kodak… Miał być nawet Landrover. Dla mnie to taka marka jak Aro – od serwetek śniadaniowych przez papier toaletowy do płynów do podłóg i sztućców na imprezy. Co się da złapać. A gdzie te telefony zamawiają, to sami sobie odpowiedzcie:)

    1. No dokładnie, mam takie same przemyślenia. Jeszcze gdy wychodziły te modele S60 i S61, to ta marka jakoś się trzymała poziomu, chociaż ceny mieli zawyżone. Ale teraz nastąpił jakiś totalny upadek – produkują słabe, przeciętne modele, które nie stanowią żadnej konkurencji dla często o wiele lepszych typowo chińskich sprzętów Gdyby S42 kosztował 600 zł, to by się obronił, ale za 1200 naprawdę można kupić fajniejsze telefony.
      A ten Land Rover to jest – model Land Rover Explore, nawet fajny w sumie, z jakimś pomysłem, bo ma wymienne akcesoria modułowe: https://landroverexplore.pl. Tylko to już trochę przestarzały model.