Początek tygodnia przyniósł dwie oficjalne premiery zapowiadanych już wcześniej telefonów – są to Ulefone Power Armor 14 oraz Oukitel WP17. Pierwszy zachęca sporą baterią, choć nie rekordowa, drugi dużym ekranem.
O jednym i drugim modelu już pisałem, żadnych zaskoczeń nie ma, więc krótkie podsumowanie.
Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14 to formalnie następca modelu Power Armor 13 – niestety producent znów wykonał jakiegoś dziwnego fikołka i zastosował mniejszą baterię 10 000 mAh z ładowaniem 18 W, wsadził słabszy procesor MediaTek Helio G35, tylko 4 GB RAM. Ekran 6,52 cala ma tradycyjnie już dla ostatnich produktów marki rozdzielczość HD+. Otrzymujemy więc słabsze parametry, trochę szkoda. Oczywiście 10 000 mAh to ogromny zasób energii, ale w trzynastce było jeszcze więcej.
Atutem ma być cena – w tej chwili Ulefone Power Armor 14 kosztuje u producenta 219,99 USD, czyli 863 zł, na AliExpress z kolei oznacza wydatek 895 zł.
Oukitel WP17
Oukitel WP17 z kolei wyróżnia dużym ekranem IPS o przekątnej 6,78 cala i rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2400) i co ciekawe z odświeżaniem 90 Hz – to chyba w tej chwili największa przekątna wśród pancerników i jedyny model z takim odświeżaniem. Zagadkę stanowi ciekawie wyglądający tył obudowy – lśniący jak szkło. To zupełnie coś innego niż wszystkie inne telefony klasy rugged, ale pojawia się oczywiście kilka pytań – np. jaka jest odporność tego materiału na stłuczenia, jaka na zarysowania, czy telefon nie będzie się ślizgał i paskudnie brudził…? Itd.
Moc do pracy dostarcza gamingowy chipset MediaTek Helio G95 (12 nm) wspierany przez 8 GB RAM. Wydajnościowo powinno być więc przyzwoicie. Pewnym atutem może być aparat 64 Mpix. Akumulator 8300 mAh ładowany jest z mocą 18 W.
Oukitel WP17 kosztuje w tej chwili na stronie producenta 199,99 USD (ok. 785 zł), na AliExpress wyceniony został na 1009 zł, a po wyświetlającej się u mnie zniżce nawet 998,13 zł. Bardzo dobra cena.