O smartfonie KINGKONG MINI słychać było już od jakiegoś czasu, bo CUBOT od dawna zapowiadał go na Facebooku, ale nie stronie producenta jakoś się nie pojawiał. Teraz już jest, a do tego wszedł do sprzedaży. To najmniejszy pancernik, jaki można teraz kupić.
Cubot KINGKONG MINI to odpowiedź na potrzeby tych, którzy tęsknią za małymi smartfonami o zwiększonej odporności. Bardzo małymi… nowa „małpka” ma ekran o przekątnej zaledwie 4 cale i rozdzielczości qHD+ (1080 x 540) i deklarowanej jasności 450 cd/㎡.
Smartfon waży tylko 122 g, a jego wymiary to 119 x 58 x 12,1 mm. Jest tylko trochę większy od karty kredytowej i mimo średniej grubości zmieści się do prawie każdej kieszeni.
Cubot KINGKONG MINI jest wodoszczelny i odporny na pył i kurz, chociaż producent nie chwali się żadnymi normami, jakie spełnia to urządzenie.
Co znalazło się wewnątrz? Niestety specyfikacja jest dość skromna – moc dostarcza budżetowy układ Mediatek Helio A22 (12 nm) z GPU PowerVR GE8320. Procesor wspierany jest przez 3 GB pamięci RAM, więc nie należy nastawiać się na wysoką wydajność.
Na aplikacje i pliki otrzymujemy 32 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia o kartę microSD do 128 GB. Co ważne, dodatkowy nośnik nie wykorzystuje żadnego dwóch z gniazd nano SIM.
Łączność zapewnia LTE w pasmach B1/ 3/ 7/ 8/ 19/ 20, Wi-Fi 2.4G/5G, 802.1.1 a/b/g/n, Bluetooth 4.2, najwyraźniej zabrakło jednak NFC, bo producent nic o tym nie wspomina. Ładowanie akumulatora o pojemności 2000 mAh odbywa się przez port USB C. Bateria ma zapewnić 6 godzin pracy SoT lub 25 godzin rozmów. W trybie oszczędzania energii wytrzyma nawet do 7 dni.
Aparat w smartfonie Cubot KINGKONG MINI ma rozdzielczość 13 Mpix i przysłonę f/ 2,2, przedni to z kolei matryca 8 Mpix. Tu więc znów otrzymujemy dość skromną specyfikacje.
Całością steruje Android 9.0.
Cubot KINGKONG MINI sprzedawany jest w tej chwili na GearBest w szybkiej sprzedaży Flash Sale, gdzie kosztuje 89.99 USD, czyli 352 zł. Sprzedaż wkrótce się kończy, ale na pewno będzie jeszcze nowa oferta.
Dzięki za info, Fenek! 🙂
Na taki pancernik czekałem 🙂 Porównując do np. Galaxy Xcover 2 który też miał ekran 4 cale i baterię 1700mAh to 2000 w tej małej małpce nie wygląda tak źle. Teraz tylko pozostało czekać na oficjalną prezentację i cenę w PL 🙂 Pozdro!
Zwracam jednak uwagę na skromną specyfikacje – nie jest to tragedia, ale jednak smartfon z Helio A22 i 3 GB RAM nie będzie latał.
Zgadza się. Takie same podzespoły ma Hammer Explorer i szału nie ma. Na plus podobno A22 jest energooszczędny.
Ma ktoś takowego? Warto? Chyba jedyny z małych telefonów z w miarę sensownymi parametrami, reszta smartfonów 4″ to zwykle badziew.
mam i sobie chwale 🙂
Możesz napisać jak z baterią? Jak dużo używasz w ciągu dnia i ile trzyma?
No bateria nie jest jego mocna strona niestety. Codzienne ladowanie to standard. Ale ogólnie telefon spoko