Samsung Galaxy XCover 5: po latach w końcu jest… Było na co czekać?

Samsung zaprezentował dziś wzmocniony smartfon Galaxy XCover 5. Miał się pojawić już w 2019 roku, zamiast tego na rynek weszły inne modele, jak na przykład XCover 4S, ostatecznie jednak fani serii doczekali się. Czy warto było czekać?

Nie jestem wielkim sympatykiem serii Galaxy XCover i od razu powiem, że XCover 5 niezbyt mi się podoba. Widzę jednak pewien potencjał i na pewno będą użytkownicy, którzy docenią tę konstrukcję.

Zaletą będą dla nich zapewne kompaktowe rozmiary (147,1 x 71,6 x 9,2 mm) obudowy o wytrzymałości IP68, zgodnej z wymogami testów MIL-STD810H. Telefon wytrzyma upadki z wysokości 1,5 m.

Z boku obudowy znajduje się XCover Key, czyli dodatkowy klawisz do dowolnej konfiguracji. Żadnych klawiszy nie znajdziemy za to pod ekranem, mimo sporej ramki, co było ciekawą cechą w dawnych modelach XCover.

Interesujący jest też ekran o pożądanej przez niektórych niewielkiej przekątnej 5,3 cala – niestety jest to tylko matryca IPS o rozdzielczości HD+. Ekran można obsługiwać w rękawiczkach. W sumie jednak na plus.

Wewnątrz pracuje układ Exynos 850, relatywnie nowy chipset w litografii 8 nm z ośmioma rdzeniami o taktowaniu do 2 GHz i grafiką ARM Mali-G52. W połączeniu z pamięcią RAM o wielkości 4 GB całość powinna pracować całkiem sprawnie.

Pamięć wewnętrzna ma 64 GB. Wśród innych cech Galaxy Xcovera 5 należy wymienić: NFC, Dual SIM, LTE kat. 7 300 Mbps do pobierania i LTE kat.13 150 Mbps do wysyłania, Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11 ac, USB C, złącze POGO pin do ładowania, radio FM, lokalizację GPS, GLONASS, BeiDou i Galileo.

Bardzo skromnie przedstawiają się aparaty. Z tyłu znalazł się tylko jeden – 16 Mpix (f/1,8, AF), selfikowy ma 5 Mpix (f/2.2, FF).

Do zalet trudno też zaliczyć baterię o małej pojemności 3000 mAh. Plusik liczy się za nieco przyspieszone ładowanie 15 W. Atutem jest też to, że baterię można wymienić.

Całość pracuje pod kontrolą Androida 11 z nakładką One UI w wersji 3. Mniej oczywistym dodatkiem, chcoć znanym z XCovera Pro, jest biznesowe oprogramowanie Samsung Knox.

Europejska cena Samsunga Galaxy XCover 5 to 290 euro, czyli około 1300 zł. Smartfon wejdzie do sprzedaży w marcu, ale nie wiadomo, kiedy pojawi się na polskim rynku. Smartfon stworzony został jako narzędzie pracy w przemyśle i dla pracowników terenowych, więc sprzedawany będzie na początek w ofertach biznesowych.

Producent przewidział także specjalne wersje personalizowane pod konkretnych odbiorców firmowych, w tym na przykład konfiguracja bocznego klawisza dla funkcji walkie talkie w Microsoft Teams.


Facebooktwitterredditlinkedinmail

Komentarze do: “Samsung Galaxy XCover 5: po latach w końcu jest… Było na co czekać?

  1. No to się nie popisali ,bateria ? i cena śmiech na sali ! To już Chińczycy dają większe baterie i to w budżetowych pancernikach.!!!!

  2. Jedyny plus to wymienna bateria. Poza tym, mówiąc krótko, nie było na co czekać.