Ricoh WG-6 i G900 – dwa pancerne aparaty kompaktowe z wideo 4K i GPS

Czy kompaktowe aparaty fotograficzne mają jeszcze sens? Tak, gdy wyróżniają się  czymś szczególnym z zalewu prostych, cyfrowych „małpek”. Nowe aparaty Ricoh WG-6 i G900 to super odporne modele, które mogą się sprawdzić w ciężkich warunkach, nawet bardziej niż pancerne smartfony. Niestraszne im pył, woda ani upadki.

Firma Ricoh specjalizuje się w wytrzymałych aparatach fotograficznych już od paru lat, a teraz zaprezentowała dwa nowe modele.

Ricoh WG-6

Pierwszy z nich, Ricoh WG-6 jest wodoodporny do 20 metrów, co pozwala nurkować i robić zdjęcia podwodne. Dzięki wzmocnionej konstrukcji i pancernej obudowie WG-6 aparatowi niestraszne są upadki z wysokości 2,1 metra oraz uderzenia o sile 100 kgf (kilogram-siła). Może działać w temperaturze -10°C, jest też odporny na pył. Spełnia normę IP68.

Pod wzmocnioną obudową kryją się niezbyt może wyśrubowane komponenty fotogrsaficzne, ale jest kilka interesujących funkcji. Zastosowana w Ricoh WG-6 matryca CMOS BCI ma rozmiar 1/2.3 cala i rozdzielczość 20 Mpix. Obiektyw o ogniskowej 28-140 mm (ekwiwalent dla 35 mm) i przesłonie f/3.5–5.5 pozwala na uzyskanie 5-krotnego zoomu. Jeżeli takie zbliżenie nie wystarczy, można też wykorzystać 40-krotny zoom cyfrowy. Czułość aparatu mieści się w przedziale 125 – 6400 ISO.

 

Aparat pozwala także na rejestrowanie filmów wideo 4K w 30 kl./s, niestety zabrakło optycznej stabilizacji OIS, ale częściowo rekompensuje to stabilizacja cyfrowa.

Pogląd podczas fotografowania lub nagrywania wideo zapewnia niedotykowy, 3-calowy ekran o rozdzielczości 1,040 mln pikseli z powłoką antyrefleksyjną.

Ciekawym detalem konstrukcyjnym aparatu Ricoh WG-6 jest zestaw 6 ledów wokół obiektywu. Diody doświetlają kadr, co przydaje się zwłaszcza w zdjęciach w zbliżeniu i makro, które można robić nawet do odległości 1 cm. Oczywiście jest też tradycyjna lampa błyskowa.

Kolejnym interesującym elementem w Ricoh WG-6 jest wbudowany odbiornik GPS, który współpracuje też z GLONASS i japońskim systemem Michibiki. Odbiornik ma także wsparcie systemu zwiększającego dokładność sygnału – SBAS. Dzięki GPS aparat automatycznie synchronizuje datę i czas niezależnie od miejsca pobytu, pozwala także geotagować zdjęcia i tworzyć dziennik podróży z zapisanym śladem. Ricoh WG-6 wyposażony jest ponadto w cyfrowy kompas.

Dzięki wsparciu dla kart SD FlashAir aparat pozwala na wykorzystanie łączności Wi-Fi.

Ricoh WG-6 pojawi się w sprzedaży pod koniec marca i kosztować ma 1 749 zł.

Ricoh G900

Model Ricoh G900 ma podobną konstrukcję, ale jest jeszcze bardziej wytrzymały, a jego przeznaczeniem jest wykorzystanie w przemyśle. Może być na przykład stosowany do sporządzania dokumentacji zdjęciowej w miejscach pracy o podwyższonym stopniu ryzyka.

Poza odpornością na pył, wodę, upadki i uderzenia, jak w modelu Ricoh WG-6, G900 wykazuje odporność na działanie środków chemicznych, takich jak na przykład etanol, podchloryn sodu i ciekły dwutlenek chloru, które używane są w przemyśle. Do tego Ricoh G900 przeszedł testy wstrząsów zgodnie ze specyfikacją MIL-STD-810G 516-5.

Jednym z nietypowych dodatków w tym aparacie jest wbudowany skaner kodów kreskowych. Konstruując G900, producent położył też duży nacisk na bezpieczeństwo. Dostęp do wybranych funkcji aparatu (przeglądanie, dostęp do ustawień, połączenie USB itd.) może być zabezpieczony hasłem, podobnie jak karty SD ze zdjęciami.

Fotograficzne możliwości Ricoh G900 podobne są do WG-6. Aparat wyposażony jest w matrycę 1/2.3″  20 Mpix i optykę 28 – 140 mm f/3,5 – 5,5. Nagrywa wideo 4K 30 kl./s. W tym modelu również poza fleszem zastosowano doświetlenie LED wokół obiektywu.

Ricoh G900 został wyceniony na 800 USD, czyli 3 tys. zł.


Facebooktwitterredditlinkedinmail