Oukitel wprowadza kolejny pancerny smartfon – jego seria WP doczekała się już osiemnastej generacji. Teoretycznie niedrogi Oukitel WP18 zaciekawia dużą baterią 12 500 mAh, ale pod innymi względami już nie zachwyca.
Seria WP Oukitela rozwija się w zadziwiający sposób – raz producent pokazuje średni telefon, później całkiem dobry, ale później już zupełnie słaby. Poprzedni Oukitel WP17 ma całkiem fajną specyfikację, chyba najlepszą, jaką mógł dostarczyć Oukitel w modelu 4G. Tymczasem osiemnastka to skok w dół.
Oukitel WP18 bardzo nie zachwyca, chociaż wygląda ciekawie i ma dużą baterię 12 500 mAh. Akumulator ma pozwolić na przykład na 28 godzin odtwarzania wideo czy 70 godzin rozmów. Można go naładować z mocą 18 W.
Obudowa (IP68/69K, MIL-STD-810H) wygląda na dość grubą (wymiary nie zostały jeszcze podane), ciekawostkę stanowi stosunkowo niewielki ekran – 5,93 cala (18:9). Jest to matryca IPS o rozdzielczości HD+. Mniej niż sześć cali to już dziś coraz większa rzadkość, wygląda jednak na to, że smartfon nie będzie mimo tego zbyt poręczny.
Do wnętrza obudowy Oukitel wsadził chipset MediaTek Helio A22 (12 nm), więc o wielkiej wydajności można zapomnieć. RAM o wielkości 4 GB i pamięć wewnętrzna 32 GB też nie są wielkimi atutami. Można dołożyć kartę microSD o pojemności do 1 TB.
Oukitel WP18 wyposażony jest w podwójny tylny aparat z głównym 13 Mpix. Wszystkim zarządza Android 11.
Gdyby ten model sprzedawany był jako budżetowiec, to mimo wszystko ktoś mógłby się skusić. Na razie jednak cena na AliExpress wynosi 986,66 zł – tyle jeszcze niedawno kosztował Oukitel WP17.
Być może to wina spadającej wartości złotego, a może cena jeszcze ulegnie obniżce bliżej „oficjalnej premiery”, która ma nastąpić 28 marca. Wtedy też poznamy wszystkie szczegóły techniczne telefonu.
Nie rozumiem numeracji chińskich producentów, zanim kupi się nowy tel. trzeba naprawdę sporo się naszukać informacji który tel. jest nowszy, który starszy. Który procesor jest nowszy, który układ graficzny wydajniejszy. Później ludzie kupują model z najnowszym numerkiem bez rozpoznania i się okazuje, że wydajniejszy tel. to oni już posiadali i był to model sprzed kilku lat. Nie dotyczy to tylko Outkitel bo i BV pamiętam tak robiło. Model BV2000 jak pamiętam był nowszy od BV6000, a ten z kolei był sprzedawany z czasem w gorszej konfiguracji niż początkowo po premierze.
Aktualnie mam WP2 i gdyby nie problem z gniazdem usb z mojej winy jak miewam dalej bym go używał aż by sie nie włączał lub jak poprzedni p760 (4 lata i stracił łączność z siecią ponoć LG tak je zaprogramowało) ludzie nie potrafią zrozumieć, że jeśli bebechy są mocarne to i prądo żerność jest wielka mi on wystarczał na tydzień normalnego użytkowania. absolutnie żaden zwykły smartfonik nie osiągnie takiego wyniku chyba że robił by tylko jako budzik i nic poza tym. Od grania to ja mam komputer, nie telefon. Poza domem chce aby podstawowe funkcje jakie ma spełniać telefon były dostępne jak najdłużej bez latania z drugą cegłą na kablu by mieć kontakt ze światem. Jedyne co mnie denerwuje w tych produktach to olanie w wielu modelach gniazda jack co jak co ale to już by mogli jak na tak grubego kloca tam zmieścić.