Niedawno Motorola wprowadziła swój wzmocniony smartfon Defy, teraz podobne urządzenie przedstawiła firma HMD Global, czyli producent telefonów marki Nokia. Nowa Nokia XR20 to model z 5G, o ciekawej specyfikacji, ale też dość drogi.
Nokia XR20 nie jest typowym pancernikiem, nie wygląda jak sprzęt rugged, lecz jak zwykły smartfon z nieco mocniejszym tyłem obudowy. Dla wielu potencjalnych nabywców będzie to jednak zaleta.
Co więcej, Nokia XR20 ma stopień ochrony IP68, przeszła testy MIL-STD 810H, jest odporna na kurz, brud, piasek i wodę, a przy tym działa w temperaturach od -20 do +55 stopni Celsjusza.
Producent przekonuje, że dzięki swojej wytrzymałości, Nokia XR20 może wytrzymać upadek z wysokości do 1,8 m. Telefon został też wyposażony w jeden z najmocniejszych dostępnych na rynku ekranów – Gorilla Glass Victus. To rzeczywiście są mocne atuty jak na telefon o wymiarach 171,64 x 81,5 x 10,64 mm i wadze 248 g – czyli niewiele większych niż zwykłe smartfony.
Nokia przekonuje, że XR20 nie wyślizgnie się z dłoni użytkownika dzięki przyczepnej tylnej obudowie z nanotekstury 3D. Została ona tak stworzona, aby jej kolory nie wyblakły z czasem.
Z boku obudowy znajduje się czytnik linii papilarnych, a także dwa dodatkowe klawisze: przycisk Asystenta Google oraz dodatkowy przycisk na górze obudowy, który można dowolnie konfigurować. Znalazło się na niej także miejsce na wyjście audio 3,5 mm oraz głośniki stereo o dużym natężeniu 96 dB z funkcją przetwarzania brzmienia OZO Playback.
Nokia XR20 ma ekran IPS 6,67 cala o rozdzielczości Full HD+ (2400×1080) i proporcjach 20:9. Jego jasność sięga 550 nitów.
Sercem telefonu jest chipset Snapdragon 480 (8 nm, rdzenie Kryo 540 2 x 2 GHz + 6x 1,8 GHz, GPU Adreno 619), a jego pracę wspomaga 4 lub 6 GB pamięci RAM LPDDR4x. Na zapis danych otrzymamy 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.1. Jest też gniazdo karty microSD.
Telefon zapewnia łączność 5G także w polskich sieciach, ma moduły Wi-Fi b/g/n/ac/ax-ready, Bluetooth 5.1, NFC, lokalizację GPS/A-GPS, Galileo, GLONASS/A-GLONASS, Beidou, QZSS, NavIC, a także zestaw czujników, w tym barometr i trzyosiowy e-kompas. Złącze USB C zgodne jest ze standardem USB 3.0 5 Gbps.
Sekcję fotograficzną tworzy podwójny aparat łączący matryce 48 Mpix (Samsung GM1, f/1.79) oraz 13 Mpix (obiektyw szerokokątny 123°, f/2,4). Przedni aparat ma 8 Mpix (f/2,0). Optykę aparatu firmuje ZEISS, wśród funkcji kamery jest nagrywanie wideo 360 stopni z dźwiękiem przestrzennym OZO Spatial Audio i redukcją szumu wiatru. Aparat jest także wyposażony w tryb Action, który może rejestrować akcję z szybkością 60 klatek na sekundę z superstabilizacją.
Wszystkim zarządza Android 11 z obietnicą czteroletniej aktualizacji comiesięcznych poprawek bezpieczeństwa. W planach są także trzy duże aktualizacje Androida, czyli teoretycznie do Androida 14 włącznie.
Akumulator 4630 mAh ma zapewnić do 2 dni pracy i ładowany jest z mocą 18 W przewodowo lub 15 W bezprzewodowo w standardzie Qi.
Nokia XR20 będzie dostępna w Polsce od końca sierpnia w kolorach Ultra Blue i Granite Grey w wersji 4/64 GB. Cena rekomendowana przez producenta to 2399 zł. HMD Global oferuje ponadto bezpłatną wymianę ekranu, jeśli zostanie on uszkodzony w ciągu 365 dni od zakupu.
Cena jest wysoka, jak na specyfikację techniczną – podobne telefony Nokia X10 i X 20 kosztują 1500-1800 zł, co i tak jest sporą kwotą na tle Realme czy Redmi. Z drugiej strony w Nokii XR20 jest kilka mocnych atutów, a zwiększona odporność zawsze wiąże się z wyższą ceną. Kusi bardzo długie wsparcie dla aktualizacji Androida, 5G i kilka ciekawych funkcji aparatu. Może cena szybko spadnie – wtedy to będzie bardziej opłacalny zakup.