Firma Blackview zaczęła rozsyłać informacje na temat swojego najnowszego flagowca – modelu BV9900, którego premiera zapowiadana jest na 6 grudnia. Jednak już teraz ujawnił jego częściową specyfikację i cenę, a nawet ruszyła przedsprzedaż.
Jeżeli kogoś dziwiło, że tak mocno promowane niedawno modele BV9800 i BV9800 Pro z aparatem 48 Mpix mają słabszą specyfikację (Helio P70, 6 GB RAM) niż konkurencja, to teraz ma odpowiedź. Chiński producent pancerników wtedy nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Oto Blackview BV9900, który może równać się z DOOGEE S95 i Ulefonem Armor 7.
Blackview BV9900 napędzany jest przez bardziej wydajny niż P70 układ MediaTek P90, który do pomocy otrzymał 8 GB RAM LPDDR4X i 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.1.
Ekran z kropelkowym wcięciem ma przekątną 5,84 cala Full HD+ 1080 x 2280 i proporcje 19:9. Smartfon zapewni łączność LTE z Dual SIM, USB C, NFC, a lokalizację cztery systemy GNSS.
Nie zabraknie czytnika linii papilarnych oraz czujników: pulsometru i barometru. Dziwi niezbyt duża bateria o pojemności 4380 mAh, zapewne z szybkim i na pewno z bezprzewodowym ładowaniem.
Zapowiadany Blackview BV9900 otrzyma cztery aparaty z tyłu obudowy: 48 Mpix (Sony) + 5 MPix (czujnik głębi) + 16 MPix (szerokokątny 120 stopni) + 2 Mpix (makro). Przedni aparat to z kolei matryca 16 Mpix.
Całością zarządzać ma Android 9.0. Oczywiście smartfon ma być w pełni pancerny, a szczególnie podkreślaną cechą jest odporność na skrajne temperatury od -30℃ do 55℃.
Producent wycenił model Blackview BV9900 na kwotę 2056,63 zł – za tyle oferowany jest w przedsprzedaży na AliExpress.
Za trzy dni dowiemy się więcej na temat tego modelu, chociaż już tyle wystarczy, by wyrobić sobie opinię na jego temat. Obecnie proponowana cena wydaje się zdecydowanie zbyt wysoka w porównaniu do pancerników konkurencji.
Wszystko wlasnie ok. Tylko dlaczego ta bateria taka slaba?