Casio pracuje nad smartwatchem G-SHOCK G-Smart?

Firma Casio rozbudowała już serię swoich zegarków Pro Trek o smartwatchową linię WSD (Pro Trek Smart), stworzyła także Rangemana GPR-B1000 z GPS i kilkoma funkcjami smart, ale jak dotąd zegarki G-SHOCK nie doczekały się prawdziwego smartwatcha, w pełni godnego tego określenia. Ma to się zmienić w przyszłym roku, gdy G-SHOCK wyda inteligentny zegarek o roboczej nazwie G-Smart lub G-SHOCK smart.

Doniesienia na ten temat pojawiły się w japońskich serwisach branżowych. Jeden z nich – Impress Watch – podaje, że 15 maja firma Casio Computer Co. Ltd. ogłosiła swój średnioterminowy biznesplan wraz z wynikami za rok podatkowy 2018 r, który w Japonii kończy się 31 marca kolejnego roku.

Z tego biznesplanu wynika, że Inteligentny zegarek G-SHOCK zostanie wprowadzony w roku podatkowym 2020. W praktyce może to więc oznaczać, że G-SHOCK smart pojawi się dopiero w pierwszej połowie 2012 roku.

Casio poinformowało, że w roku podatkowym 2018 sprzedaż wszystkich zegarków tej marki osiągnęła poziom 171,8 mld jenów. W ciągu kolejnych trzech lat producent chce znacznie zwiększyć sprzedaż, by już w 2019 przekroczyć pułap 200 mld. Ma w tym pomóc siła marki G-SHOCK, można się więc będzie spodziewać nowych, ciekawych produktów spod znaku G. Casio szacuje, że zegarki G-Smart dołożą do tego poziomu sprzedaży 10 mld jenów.

Inny serwis z kraju producenta, ITmedia News, potwierdza istnienie planów powstania modelu G-Smart i datę jego premiery w roku podatkowym 2020, ale poza tymi suchymi danymi żaden z serwisów nie podaje konkretnych informacji o tym, jak miałby wyglądać smartwatch G-SHOCK. Trudno zresztą oczekiwać, że już teraz pojawią się jakiekolwiek rzetelne informacje na ten temat, można tylko spekulować.

Najprawdopodobniej Casio wykorzysta doświadczenia zebrane podczas tworzenia i rozwoju modeli Pro Trek Smart. Być może konstrukcyjnie będą to te same zegarki (czy też ich przyszłe wersje), ale ubrane w jeszcze mocniejsze koperty, na przykład jak ta w modelu GPR-B1000.

Przypomnę – najnowszy Pro Trek WSD-F30 przeszedł testy wytrzymałości MIL-STD-810, zapewnia wodoodporność do 50 metrów, czyi wciąż daleko mu do G-SHOCK-ów z ich 200 metrami.

Ciekawym elementem konstrukcyjnym jest ekran złożony z dwóch warstw, z których każda przeznaczona jest dla innego trybu pracy. Wyświetlacz dla smartwatcha to kolorowa matryca OLED (390 × 390, 1,2 cala). W standardowym trybie zegarek może wykorzystywać natomiast typowy dla serii Pro Trek monochromatyczny wyświetlacz w negatywie. Casio WSD-F30 Pro Trek działa pod kontrolą systemu Wear OS.

 

Z kolei G-SHOCK Rangeman GPR-B1000 to prawdziwy pancernik. Jego koperta wykonana została ze spieku ceramicznego, stali szlachetnej i tworzywa sztucznego, co gwarantuje odporność na zanurzenie do 200 m, a także na kurz, brud oraz błoto.  Ceramiczny dekiel umożliwia ładowanie przy pomocy ładowarki indukcyjnej oraz wspomaga czułość odbiornika GPS.

Tarcza zegarka to negatywowy wyświetlacz chroniony przez szkło szafirowe. GPR-B1000 wyposażony został nie tylko w GPS i obowiązkowe czujniki ABC, ale też Bluetooth, który pozwala na parowanie ze smartfonem. To z kolei umożliwia sterowanie podstawowymi funkcjami zegarka za pomocą aplikacji G-SHOCK Connected. Na tym jednak funkcje smart się kończą. Gdyby w tej kopercie umieścić moduł z zegarków Pro Trek Smart, powstałaby naprawdę interesująca konstrukcja.

Czytaj też:

Outdoorowe zegarki GPS: TOP5 – podsumowanie roku 2018, najlepsze na zimę 2019


Facebooktwitterredditlinkedinmail