Za nowościami Blackview aż trudno nadążyć i kiedy wydawało się, że w tym roku chiński producent pancerników w niczym nas nie zaskoczy, wczoraj ujawnione zostały pierwsze informacje o BV5500. W tej chwili Blackview BV5500 nie jest jeszcze nawet umieszczony w portfolio modeli na stronie Blackview, ale wiadomo, jakie ma najważniejsze cechy.
Swój smartfon Blackview BV5500 zapowiada jako „najbardziej elegancki wzmocniony smartfon outdoorowy”, co patrząc na nieliczne zdjęcia tego modelu, wydaje się nieco nieprzekonujące – już nawet w ofercie Blackview są bardziej eleganckie modele.
Producent podaje jednak, że BV5500 wyróżnia się smukłym wzornictwem i aestetycznym wykończeniem. Boczne ramki wokół ekranu faktycznie wyglądają dość zgrabnie, do dolnej i górnej też się nie można przyczepić. Na tylnej części obudowy widać niezbyt urodziwe zgrubienie, jednak Blackview przekonuje, że wraz z zaokrąglonymi, gładkimi krawędziami z aluminium taka konstrukcja obudowy BV5500 zapewnia solidny uchwyt. Ale chwila, czy takie plecki czegoś nie przypominają? Ależ owszem, trudno nie dostrzec bardzo wyraźnej inspiracji gamingowym smartfonem Xiaomi Black Shark…
Ekran Blackview BV5500 ma przekątną 5,5 cala i proporcje 18:9, ochrania go szkło Gorilla Glass 3. Smartfon zapewnia zgodność ze standardami PI68 i IP69K, przeszedł testy MIL-STD-810G, ma podwójny aparat 13 Mpix oraz baterię 4400 mAh. Całością steruje system Android 8.1.
Większej liczby szczegółów na temat modelu Blackview BV5500 producent nie ujawnił, ale zapowiada, że będzie to najtańszy pancerny smartfon na świecie.