Należąca do Xiaomi firma Huami zademonstrowała na targach CES smartwatch o zwiększonej odporności – Amazfit T-Rex. Zegarek przypomina trochę G-SHOCK-a, ma wytrzymałą kopertę, pulsometr, GPS i kosztuje stosunkowo niewiele.
Amazfit T-Rex już wyglądem przypomina zegarki G-SHCOK – ma solidną, wzmocnioną kopertę, która przeszła 12 testów opisanych w standardach MIL-STD-810G.
Zegarek wytrzyma temperaturę 70℃, a także w drugą stronę – zimno o temperaturze minus 40 ℃, przeszedł także 240-godzinny test na wilgotność i 96-godzinny test kwasowo-alkaliczny.
Jego wodoszczelność jest jednak znacznie niższa niż zegarków Casio – wynosi 5ATM, czyli w teorii do 50 m. Cztery duże przyciski na bokach można obsługiwać nawet w rękawiczkach.
Wyświetlacz AMOLED o średnicy 1,3 cala i rozdzielczości 360 x 360 chroni szkło Gorilla Glass 3. Dzięki funkcji „always on display” na wyświetlaczu zawsze widoczna jest tarcza.
Na spodzie zegarka znajdziemy optyczny monitor pracy serca, a wewnątrz GPS + GLONASS, trzyosiowy akcelerometr, kompas, jest też czujnik światła, a łączność ze smartfonem zapewnia Bluetooth 5.0 LE.
Pulsometr pozwala na całodniowy monitoring pracy serca, w tym podczas treningów – tu do wyboru otrzymamy 14 dyscyplin.
Do obsługi zegarka służy aplikacji na smartfony – Amazfit – a system operacyjny w smartwatchu to ta samo rozwiązanie, jakie producent stosował w innych zegarkach Amazfit. Oznacza to dość ograniczone możliwości rozbudowy funkcji w porównaniu do smartwatchy z Wear OS czy nawet zegarków Galaxy. Mimo tego nie zabrakło jednak powiadomień ze smartfonu ani wyboru różnych tarcz.
Bateria 390 mAh ma zapewnić nawet 20 dni nieustannej pracy, 20 godzin w trybie z GPS albo 66 dni w trybie oszczędzania energii.
Amazfit T-Rex waży 58 g, jest więc lżejszy niż typowe G-SHOCK-i, a jego wymiary to 47,7 x 47,7 x 13.5 mm. Pasek wykonany jest z silikonu, wygląda solidnie i ma wiele oczek do zapięcia.
Amazfit T-Rex dostępny jest w pięciu wersjach kolorystycznych: czarnej, szarej, kamuflażowej, zielonej i piaskowej. Cena na rynku amerykańskim to równowartość 533 zł. Na pewno pojawi się też w Europie.